Wiadomości

Seniorka nie dała się nabrać!

Data publikacji 03.10.2017

Liczne działania, kampanie i spotkania profilaktyczne żywieckich policjantów z seniorami przynoszą efekty. Dzięki wiedzy jaką przekazują im stróże prawa, seniorzy wiedzą, jak się zachować i nie nabierają się na historie opowiadane przez fałszywych krewnych. Wczoraj, oszuści ponownie próbowali wyłudzić duże sumy pieniędzy, 77-latka z powiatu żywieckiego, wiedziała jednak co robić.

Wczoraj o 11.40 do 77-letniej mieszkanki powiatu żywieckiego zatelefonowała kobieta, która podawała się za żonę jej syna. Jak twierdziła jej mąż, a syn seniorki, potrącił na przejściu dla pieszych kobietę. Rozmówczyni potrzebowała 30 tys. zł, które miała przekazać prokuratorowi. Na szczęście 77-latka nie straciła zimnej krwi i wiedziała co robić. Szybko zorientowała się, że rozmawia z oszustka i przerwały połączenie.

Gratulujemy właściwej postawy!

Po raz kolejny apelujemy także, aby uważać na fałszywych krewnych. Metoda na tzw. „wnuczka”, którą posługują się sprawcy polega na tym, że oszust dzwoni do osoby, zazwyczaj w starszym wieku i podaje się za krewnego np. wnuczka, syna, córkę lub też bliskiego znajomego wnuczka, syna czy córki. Taki oszust opowiada, że właśnie jest w okolicy, syn czy córka lub wnuk mają kłopoty albo przydarzył mu się wypadek. W każdej sytuacji, bez względu na to jaką historię przedstawi mówiący, pilnie potrzebuje on pieniędzy. Często są to wysokie kwoty, rzędu 40 czy nawet 50 tys. zł. Po pieniądze zgłasza się kurier lub znajomy naszego członka rodziny. Zdarza się często, że osoba, do której zadzwoniono, ma wątpliwości co do głosu rozmówcy i nie jest pewna tego, czy rozmawia ze swoim krewnym. W takich sytuacjach oszuści zmianę głosu tłumaczą np. przeziębieniem.

Pamiętajmy o tym, że oszuści stają się jednak bardziej wyrafinowani i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. policjanta czy prokuratora.

W związku z powyższym żywiecka policja zwraca się do Państwa z apelem, aby zachować ostrożność i rozwagę w kontakcie z fałszywymi krewnymi. Pamiętajmy, że oszust bez skrupułów wykorzysta naszą ufność i łatwowierność.

Najważniejszą zasadą, o której należy pamiętać, aby nie stać się ofiarą oszusta jest zweryfikowanie informacji podawanych przez mówiącego. Co więc robić, gdy zadzwoni do nas osoba podająca się za kogoś z rodziny lub też przedstawiając historię dotyczącą kogoś z naszych bliskich? Nie traćmy głowy, rozłączmy się i zatelefonujmy do syna, córki czy wnuka, upewniając się czy na pewno jest w tarapatach i potrzebuje pieniędzy. Zajmie nam to minutę, a dzięki temu nie stracimy oszczędności życia.

 

Powrót na górę strony