Wiadomości

Jeden telefon może uratować komuś życie

Data publikacji 07.04.2017

Przekonał się o tym 67-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, który z objawami wychłodzenia organizmu trafił do żywieckiego szpitala. Leżącego na trawie mężczyznę zauważył przechodzący tamtędy mieszkaniec Soblówki i powiadomił właściwe służby, w tym policję. Jego właściwa reakcja zapobiegła tragedii. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję za każdym razem kiedy ktoś znajduje się w warunkach zagrażających jego życiu lub zdrowiu.

W środę około 7.20 mieszkaniec Soblówki zauważył leżącego na trawie mężczyznę. Nie zastanawiał się i od razu powiadomił właściwe służby, w tym policję. Jak ustalili mundurowi mężczyzną tym był 67-letni mieszkaniec Soblówki. Był on przytomny lecz wyziębiony. Trafił pod opiekę ekipy karetki pogotowia, która przewoziła go do szpitala. Dzięki właściwej reakcji mężczyzny, który nie pozostał obojętny na krzywdę drugiego człowieka nie doszło do tragedii.

Po kilku dniach ciepła i ładnej pogody nastąpiło ochłodzenie. Wieczorem i w nocy temperatura spada blisko zera. Pamiętajmy, że już właśnie w takiej temperaturze może dojść do wychłodzenia organizmu i śmierci. Na wychłodzenie organizmu szczególnie narażeni są bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe przebywające na dworze. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję za każdym razem, gdy ktoś znajduje się w warunkach zagrażających jego życiu lub zdrowiu. Wystarczy tylko jeden telefon by uratować komuś życie. 

Powrót na górę strony