Wiadomości

Seniorki nie dały się nabrać!

Data publikacji 22.02.2017

Liczne działania, kampanie i spotkania profilaktyczne żywieckich policjantów z seniorami przynoszą efekty. Dzięki wiedzy, dotyczącej sposobów działania oszustów, jaką przekazują im stróże prawa, seniorki z Żywca nie straciły oszczędności swojego życia. Wczoraj, oszuści trzykrotnie dzwoniąc do starszych kobiet, próbowali wyłudzić od nich duże sumy pieniędzy. Te jednak zachowały zimną krew i od razu przerywały połączenie.

Wczoraj o 11.40 do 94-letniej mieszkanki Żywca zatelefonował mężczyzna, który twierdził, że jest policjantem. Rozmówca poinformował seniorkę, że jej wnuk jest sprawcą wypadku drogowego. W zamian za odstąpienie od czynności kobieta miała zapłacić kwotę 52 tys zł. Dwadzieścia minut później 87-letnia mieszkanka Żywca odebrała identyczny telefon. O 13.15 oszuści zatelefonowali do, tym razem 73-letniej żywczanki i przedstawili taką samą historię żądając kwoty 80 tys. zł. Wszystkie trzy seniorki nie straciły zimnej krwi i wiedziały co robić. Szybko zorientowały się, że rozmawiają z oszustem i przerwały połączenie.
Gratulujemy właściwej postawy!

Po raz kolejny apelujemy także, aby uważać na fałszywych krewnych. Metoda na tzw. „wnuczka”, którą posługują się sprawcy polega na tym, że oszust dzwoni do osoby, zazwyczaj w starszym wieku i podaje się za krewnego np. wnuczka, syna, córkę lub też bliskiego znajomego wnuczka, syna czy córki. Taki oszust opowiada, że właśnie jest w okolicy, syn czy córka lub wnuk mają kłopoty albo przydarzył mu się wypadek. W każdej sytuacji, bez względu na to jaką historię przedstawi mówiący, pilnie potrzebuje on pieniędzy. Często są to wysokie kwoty, rzędu 40 czy nawet 50 tys. zł. Po pieniądze zgłasza się kurier lub znajomy naszego członka rodziny. Zdarza się często, że osoba, do której zadzwoniono, ma wątpliwości co do głosu rozmówcy i nie jest pewna tego, czy rozmawia ze swoim krewnym. W takich sytuacjach oszuści zmianę głosu tłumaczą np. przeziębieniem.

Pamiętajmy o tym, że oszuści stają się jednak bardziej wyrafinowani i coraz częściej starają się uprawdopodobnić opisywane okoliczności udziałem kogoś zaufanego, np. „policjanta czy prokuratora”.

W związku z powyższym żywiecka policja zwraca się do Państwa z apelem, aby zachować ostrożność i rozwagę w kontakcie z fałszywymi krewnymi. Pamiętajmy, że oszust bez skrupułów wykorzysta naszą ufność i łatwowierność.

Najważniejszą zasadą, o której należy pamiętać, aby nie stać się ofiarą oszusta jest zweryfikowanie informacji podawanych przez mówiącego. Co więc robić, gdy zadzwoni do nas osoba podająca się za kogoś z rodziny lub też przedstawiając historię dotyczącą kogoś z naszych bliskich? Nie traćmy głowy, rozłączmy się i zatelefonujmy do syna, córki czy wnuka, upewniając się czy na pewno jest w tarapatach i potrzebuje pieniędzy. Zajmie nam to minutę, a dzięki temu nie stracimy oszczędności życia.

Powrót na górę strony