Wiadomości

O krok od tragedii

Data publikacji 20.01.2017

O dużym szczęściu może mówić 28-letni mieszkaniec powiatu myślenickiego, który samochodem wjechał pod nadjeżdżający pociąg. W samochodzie oprócz niego znajdowało się jeszcze dwóch pasażów, w tym 6-miesięczne dziecko. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci z żywieckiej drogówki.

Dzisiaj przed 12.00 dyżurny komisariatu policji w Rajczy otrzymał informację, że w Milówce na ul. Torowej, na przejeździe kolejowym, doszło do zderzenia pociągu z samochodem. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Jak wynika z ich wstępnych ustaleń, kierujący vw passatem, 28-letni mieszkaniec powiatu myślenickiego, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, wjechał pod nadjeżdżający pociąg relacji Katowice Zwardoń. Samochodem oprócz kierowcy podróżowały jeszcze dwie osoby, 22-letnia kobieta oraz 6-miesięczny chłopczyk. W wyniku zdarzenia kobieta wraz z dzieckiem trafili do szpitala. Na szczęście nic im się nie stało i po wykonanych badaniach oraz konsultacjach zostali zwolnieni. Jak ustalili policjanci zarówno kierowca, jak i obsługa pociągu byli trzeźwi.  

  • miejsce zdarzenia
  • miejsce zdarzenia
Powrót na górę strony