Policyjni motorowodniacy dbają o bezpieczeństwo
Pogoda za oknem sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Czas relaksu dla odpoczywających, jest dla policyjnych motorowodniaków czasem wytężonej pracy. Podjęcia z wody, holowania łódek czy dbanie o bezpieczeństwo osób korzystających z wodnych kąpieli to codzienne zadania policjantów pływających na jeziorach.
Przez cały sezon policyjni motorowodniacy nie narzekają na brak pracy. Wysokie temperatury sprzyjają wypoczynkowi nad wodą. Policjanci na co dzień pilnują bezpieczeństwa miłośników wodnych kąpieli, zabezpieczają różne imprezy wodne, prowadzą szeroką działalności profilaktyczną dla dzieci i młodzieży. Od początku sezonu już kilkakrotnie interweniowali w sytuacjach, w których zagrożone było zarówno życie, jak i mienie wczasowiczów.
Kilka dni po rozpoczęciu sezonu policyjni motorowodniacy z Jeziora Międzybrodzkiego zauważyli dryfującą na środku jeziora, do góry dnem łódkę. Jak ustalili policjanci, w łódce, na szczęście, nikt wcześniej nie pływał. Najprawdopodobniej na skutek silnego wiatru zerwała się lina, którą była ona przymocowana do pomostu. Motorowodniacy odholowali ją do brzegu, ustalili właściciela i przekazali mu wartą około 3 tys. zgubę. Po przewróceniu się łódki typu Orion w wodach jeziora znalazł się 70-letni mieszkaniec Kóz. Mężczyzna wpadając do wody uderzył się o łódkę i doznał obrażeń ciała. Policjanci podjęli go z wody i udzielili mu pomocy. Łódkę odholowali do brzegu i wspólnie z beskidzkim WOPR-em postawili. To tylko nieliczne przykłady z codziennej służby policyjnych motorowodniaków. Pamiętajmy, że woda oprócz radości i zabawy, niesie za sobą również wiele niebezpieczeństw.
