Policjanci zatrzymali "miłośników sztuki" i odzyskali skradzione obrazy
Policjanci z Łodygowic zatrzymali dwóch mieszkańców Bielska-Białej. 30-latek i jego o dwa lata starszy kolega ukradli 3 obrazy z hotelu w Biernej. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, a obrazy do właściciela. Złodziejski duet wczoraj usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych prokurator objął ich policyjnym dozorem.
Do dyżurnego z komisariatu policji w Łodygowicach zatelefonowała obsługa hotelu w Biernej i poprosiła o interwencję w związku z klientami, którzy awanturowali się podczas regulowania rachunku za nocleg. Przybyli na miejsce mundurowi ustalili, że dwóch mężczyzn meldując się w hotelu podało dane firmy, w której nie pracowali. Prosili oni, aby tam wysłać fakturę za nocleg. W ten sposób chcieli oszukać właściciela. Stróżom prawa w całej sprawie jednak coś "nie pasowało". Ich uwagę zwróciło dziwne zachowanie mężczyzn. 30-latek i jego o 2 lata straszy kolega zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Wkrótce śledczy ustalili, że dwaj bielszczanie, oprócz oszustwa przy meldunku, ukradli z hotelu trzy obrazy o łącznej wartości 9 tys. złotych. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty. Mężczyźni wczoraj usłyszeli zarzuty. Na wniosek śledczych prokurator objął ich policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo 32-latkowi grozi kara nawet 5 lat więzienia. Jego młodszy kolega za kratkami może spędzić nawet 8 lat, gdyż dodatkowo usłyszał on zarzut oszustwa. O losie obu mężczyzn wkrótce zadecyduje sąd.