Tymczasowy areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku
Żywiecki sąd tymczasowo aresztował na okres trzech miesięcy 20-letniego mieszkańca Czernichowa. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku, do którego doszło w piątek w Kocierzu Moszczanickim. W sprawie policjanci zatrzymali jeszcze dwie osoby, które w czasie zdarzenia jechały samochodem. 19-letni mieszkaniec Czernichowa i jego o rok młodszy kolega usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy, za co grozi im kara do 3 lat więzienia. Prokurator na wniosek śledczych objął ich policyjnym dozorem. Sprawca wypadku w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w piątek około 17.30 w Kocierzu Moszczanickim na ul. Beskidzkiej. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący samochodem osobowym potrącił 68-letnią kobietę oraz jej 45-letniego syna, po czym nie udzieli im pomocy i oddalił się z miejsca wypadku. Kobieta na skutek doznanych obrażeń zmarła. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala. W sobotę do komendy w Żywcu zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że jest sprawcą wypadku. 20-letni mieszkaniec Czernichowa został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj sprawca zdarzenia usłyszał zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego i ucieczki z miejsca zdarzenia. Na wniosek prokuratora żywiecki sąd tymczasowo aresztował go na 3 miesiące. Policjanci zatrzymali także dwie osoby, które w czasie zdarzenia jechały samochodem. 19-letni mieszkaniec Czernichowa i jego o rok młodszy kolega usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy, za co grozi im kara do 3 lat więzienia. Prokurator na wniosek śledczych objął ich policyjnym dozorem. Sprawca wypadku w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.