Nietrzeźwa matka zgłosiła interwencję
Z niecodzienną interwencją spotkali się policjanci z Łodygowic. Mundurowi pojechali na zgłoszenie dotyczące nieporozumień z mężem. Podczas interwencji okazało się jednak, że zarówno kobieta, która dzwoniła na policję, jak i jej mąż, który miał się awanturować, są pijani, a pod ich opieką znajduje się czteroletnia córeczka. Dziewczynka trafiła pod opiekę babci, a nietrzeźwe małżeństwo na izbę wytrzeźwień. Policjanci ustalą teraz czy rodzice narazili swoją pociechę na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jeżeli tak w więzieniu mogą spędzić nawet 5-lat.
Do dyżurnego komisariatu policji w Łodygowicach zadzwoniła 42-letnia mieszkanka powiatu żywieckiego i poprosiła o pomoc, bowiem, jak twierdziła jej mąż się awanturował. Na miejsce natychmiast wysłano mundurowych. Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres okazało się, że zgłaszająca interwencję kobieta oraz jej 57-letni mąż są pijani, a pod ich opieką znajduje się czteroletnia dziewczynka. Badanie alkomatem wykazało, że zarówno kobieta, jak i mężczyzna mieli w organizmie po dwa promile alkoholu. Małżeństwo trafiło na izbę wytrzeźwień, a ich córeczka pod opiekę babci. Teraz policjanci ustalają czy rodzice narazili swoje dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jeżeli tak, grozi im kara nawet 5-ciu lat więzienia.